Nie jest to właściwie sama czerń,bo cień (z Bourjoix) jest czarny z fioletowym połyskiem.Ale ogólnie wygląda jak czerń.I przyznam,że wolę jednak przełamac makijaż innymi kolorkami,bo był bardzo ciężki.
niedziela, 7 sierpnia 2011
Noir
Przyznam się Wam szczerze,że mimo,że maluję się już od wielu lat (ok.7) i mimo,że lubię miec mocno pomalowane oczy,to nigdy nie miałam typowo czarnego smokey.Nigdy nie używałam tylko czarnego cienia i czarnej konturówki.Wolę dodac do makijażu trochę koloru.I raz mnie wzięło.O to,co z tego wyszło :)
Nie jest to właściwie sama czerń,bo cień (z Bourjoix) jest czarny z fioletowym połyskiem.Ale ogólnie wygląda jak czerń.I przyznam,że wolę jednak przełamac makijaż innymi kolorkami,bo był bardzo ciężki.
Mam teraz bardzo mało czasu :( Nawet tan makijaż wygrzebany jest ze starych zdjęc,które miałam na dysku.Na codzień ostatnio maluję się dośc naturalnie,więc nie ma czemu robic zdjęc.Nie wiem więc niestety,kiedy coś znowu wrzuce,ale mam nadzieję,że niedługo :)
Nie jest to właściwie sama czerń,bo cień (z Bourjoix) jest czarny z fioletowym połyskiem.Ale ogólnie wygląda jak czerń.I przyznam,że wolę jednak przełamac makijaż innymi kolorkami,bo był bardzo ciężki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ładne smokey, Twoim oczom chyba we wszystkim ładnie :) A ja czekam na makijaż z Oh So Special :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod komentarzem wyżej, bardzo Ci w nim dobrze :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie zanim przeczytałam notkę, to popatrzyłam na fotki i już mi się ukuł w głowie zarys komentarza, w którym planowałam napisać, że wyjątkowo ciemny makijaż jak na Ciebie ;) Ja również nie miałam nigdy typowego smokey, ogólnie to muszę oswoić ciemne kolory bo zawsze odnoszę wrażenie, że wyglądam jak pobita. Ale Tobie w takim wydaniu naprawdę bardzo ładnie :) tak nietypowo ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż... powiem ci że to kwestia przyzwyczajenia. Ja kiedyś nie cierpiałam robić czarnej krechy na linii wodnej oka, teraz nie umie znowu przekonać się do białej :) Ostatnio lepiej czuje się w lżejszych i delikatniejszych makijażach, ale ze zdecydowaną krechą, jesienią lubię mocno podkreślone oczy :) Poza tym, podoba mi się efekt jaki daje ten cień :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż:) Znów cudownie podkreśla kolor oczu:)
OdpowiedzUsuńDzieki:* Recznie malowane, z wyjątkiem diamancików, które były pieczątką, tak jak napisalam w poście:)
Piękny makijaż - chciałam sobie taki zrobić, ale nie wychodzą mi makijaże w ciemnych kolorach :((
OdpowiedzUsuńP.S. Odnośnie tego cienia z Astor - on raczej się nie błyszczy, ale nie jest też matowy - dużo zależy w jakim świetle w danym momencie robiłam zdjęcia.
Pieknie prezentuje sie ten cien na Twoich zdjeciach-pamietasz moze numer albo serie?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Inaczej jednak wyglądają same oczy,a inaczej cała twarz.Zbieram się do tego,żeby wrzucic fotki makijażu całej buzi,ale jakoś nie mogę się przemóc ;/ dodatkowo ciężko jest zrobic dobre i korzystne zdjęcia (do tego zazwyczaj szybko),więc nie wiem,kiedy to nastąpi :P
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć taki kolor oczu- ja mam pospolicie niebieskie :/
OdpowiedzUsuń