sobota, 27 sierpnia 2011

Śliwka węgierka

To pierwsze skojarzenie,jakie mi przychodzi do głowy przy tym zestawieniu kolorystycznym :D Był to makijaż do pracy.Trochę przegięłam,więc nie malowałam już dolnej powieki,choc normalnie zrobiłabym z tego jakieś smokey.
Znowu taki szybki makijażowy wpis.Mam już zdjęcia ulubieńców sierpnia,myślę o wrzuceniu kolejnych zakupów,mam też pomysły na kilka recenzji.Mam nadzieję,że znajdę trochę czasu :) Tymczasem powinnam się zbierac na kolejny odwyk :P myślę,że to będzie pażdziernik.Akurat nagromadzę tego wszystkiego tyle,że aż miło będzie się zużywało :D



Dobranoc i (mam nadzieję) do jutra:*

2 komentarze:

  1. świetnie komponuje się z Twoją tęczówką ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie kolorki na powiekach - świetny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń