niedziela, 14 sierpnia 2011

Zielono mi :)

Ech,zaczyna się prawidziwe życie ;/ Dla dziewczyn,które marzą o skończeniu studiów-nie spieszcie się i korzystajcie z tego cudownego czasu,jakim jest okres studiów :) Właśnie przestawiam się na tryb całoetatowy:P niby wcześniej studiowałam i pracowałam,byłam 7 dni w tygodniu na pełnych obrotach,bez dnia wolnego.Ale i tak ciężko jest się przestawic,szczególnie że nie ma już urozmaicenia w postaci praca+uczelnia (na uczleni odpoczywałam od pracy,w pracy od uczelni :P ),tylko codziennie do roboty ;/ Nie chcę przesadzac z makijażem,więc maluję się ostatnio delikatnie lub trochę mocniej,ale nadal w brązach,beżach,czasem róż,fiolet i szarośc,ale nic mocnego. Strasznie ostatnio zatęskniłam za kolorem i to jeszcze ZIELONYM :D coś mam totalną fazę na ten kolor :P Także kolejny makijaż,wykonany tymi samymi cieniami,co ostatnio+kreska metalicznym eyelinerem z Golden Rose :)



A jutro wrzucę może jakieś zakupki,które poczyniłam od początku sierpnia :)

10 komentarzy:

  1. Przepiękne kolory! Bardzo mi się podoba, jak współgrają z odcieniem tęczówki.
    Makijaż bardzo udany :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekny:) Czy kazdy twoj makijaz tak bosko podkreśla kolor oczu:D?

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje oczy mają dosyc dziwny kolor,ponieważ teoretycznie są piwne,dookoła piwnego są zielona,a obwódka tęczówki jest ciemna.Także jeśli maluję oczy kolorami wydobywającymi zieleń,to wyglądają one trochę inaczej,a jeśłi kolorami podkreślającymi brąz (jak nieebieski,czy zielony),to też prezentują się trochę inaczej,bo wydają się byc właśnie bardziej piwne,co daje fajny kontrast z tą ciemną obwódką (jeśli wiecie,co mam na myśli):P

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz piękne oczy. :) A makijaż bardzo mi się podoba, ciekawe połączenie kolorów - fiolet i zieleń. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O i ten makijaż jest już bardzo "Twój". Śliczny :) zdradzisz mi, jak robisz zdjęcia, że nie zjada Ci kolorów?

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny kolor tęczówki :) podoba mi sie fioletowa kreska :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Być może nie wiesz - do końca sierpnia są czeki promocyjne w sklepach stacjonarnych Yves Rocher i na te produkty do stóp można wykorzystać zniżkę -40%, wtedy się naprawdę opłaca :) książeczki z czekami zazwyczaj leżą gdzieś na sklepie, albo możesz o nie poprosić ekspedientkę. Dostaje się je też przy zakładaniu karty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie uznałabym tego za makijaż delikatny ;p ale dosyć fajnie wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny makijaż, dodam do obserwowanych, bo też mam opadającą powiekę, moze się czegoś nauczę podpatrując ;)

    OdpowiedzUsuń